http://www.psychologia-spoleczna.pl/
10 prostych rzeczy, które poprawią Ci humor
1. Ćwiczenia – wykonuj ich więcej, 7 minut może być za mało
Trening ma duży wpływ na nasze poczucie szczęścia oraz dobre samopoczucie i faktycznie ćwiczenia okazały się skuteczną strategią w przezwyciężaniu depresji. W badaniu cytowanym w książce Shawn Achor’s, The Happiness Advantage, trzy grupy pacjentów leczonych na depresję wykonywały ćwiczenia, które powodowały znaczącą poprawę w stosunku do poziomu szczęścia na początku. I choć wszystkie trzy grupy wykazały znaczącą poprawę nastroju, to kolejne oceny były już zróżnicowane.
Grupy następnie zbadano pół roku później pod względem oceny nawrotu stanów depresyjnych. Spośród osób, które zażywały sam lek, aż 38 procent z nich wróciła z powrotem do depresji. Osoby z grupy łączonej wykazały natomiast 31-procentowy wskaźnik nawrotów. Największym jednak zaskoczeniem okazały się wyniki z grupy ćwiczeń: ich częstość nawrotów wynosiła tylko 9 procent.
Nie musimy być w depresji, aby uzyskać korzyści z ćwiczeń. Może to również pomóc się zrelaksować, zwiększyć moc mózgu, a nawet poprawić swój obraz ciała, nawet jeśli nie stracimy na wadze, jak podają badania w Journal of Health Psychology.
2. Spać więcej – będziesz mniej wrażliwy na negatywne emocje
Wiemy, że sen pozwala nam się zregenerować, pomaga w skupieniu i byciu bardziej wydajnym. Okazuje się również, że ma też duży wpływ na nasze poczucie szczęścia.
The British Psychological Society przeprowadzili kolejne badania, które wykazały, że sen wpływa na naszą wrażliwość na negatywne emocje. Uczestnicy badania, którzy przez całe popołudnie pracowali bez drzemki, pod koniec dnia stali się bardziej wrażliwi na negatywne emocje, takie jak gniew i strach.
Brak snu wpływa na układ odpornościowy, który jest osłabiony, czyli organizm jest bardziej podatny na infekcję i choroby. Długość i jakość snu wpływają na to, jak się czujesz, kiedy się obudzisz oraz jaki będzie Twój cały dzień.
3. Zbliż się do pracy – krótki dojazd jest wart więcej niż duży dom
Jak wykazują badania, człowiek nie jest w stanie przyzwyczaić się do dojazdów do pracy, gdyż ruch na drodze jest czasami mniejszy, a raz większy. To wszystko powoduje, że negatywne czynniki spowodowane ruchem na drodze i czasem dojazdu do pracy wpływają na nasze szczęście.
Idąc za słowami psychologa Daniela Gilberta: „Prowadzenie pojazdów w ruchu jest innym rodzajem piekła na co dzień”. Mimo iż mamy tendencje do rekompensacji, to i tak te odszkodowania nie działają.
Dwóch szwajcarskich ekonomistów, badając wpływ negatywnych czynników na samopoczucie, wykazało, że takie czynniki jak duży dom czy lepsza praca nie mogły nadrobić nieszczęścia spowodowanego przez długie dojazdy.
4. Spędzanie czasu z przyjaciółmi i rodziną
Czas społecznych interakcji jest bardzo cenny, jeśli chodzi o poprawę naszego nastroju, nawet dla introwertyków. Liczne badania wykazały, że czas spędzony z rodziną i przyjaciółmi robi wielką różnicę w odczuciu pozytywnego nastroju.
Daniel Gilbert definiuje szczęście w taki sposób: „jesteśmy szczęśliwi, gdy mamy rodzinę, jesteśmy szczęśliwi, gdy mamy przyjaciół i wiele innych rzeczy, które w rzeczywistości wpływają tylko na sposób zdobywania większego grona życzliwych sobie ludzi”.
5. Wyjdź na zewnątrz – szczęście to maksymalna temperatura 13,9 stopni Celsjusza
Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne opublikowało w 2011 roku badania, które stwierdziły, że aktualna temperatura ma większy wpływ na nasze szczęście niż czynniki zmienne, takie jak prędkość wiatru i wilgotność, a nawet średnia temperatura w ciągu całego dnia. Okazało się także, że szczęście to maksymalna temperatura 13,9 stopni Celsjusza, więc miejmy oko na prognozy pogody przed wyruszeniem na zewnątrz dla dwudziestu minut świeżego powietrza.
W jednym z badań stwierdzono, że spędzając 20 minut na zewnątrz przy dobrej pogodzie, nie tylko zwiększamy pozytywny nastrój, ale poszerzamy myślenie i poprawiamy pamięć roboczą.
6. Pomoc innym – 100 godzin rocznie jest liczbą magiczną
Aby poczuć się szczęśliwszym, należy pomóc innym. W rzeczywistości 100 godzin rocznie (lub dwie godziny tygodniowo) to optymalny czas, który powinniśmy poświęcić na pomaganie innym, aby wzbogacić nasze życie.
Z badań wynika, że wydawanie pieniędzy na innych ludzi sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi, niż gdy kupujemy rzeczy dla siebie. Co więcej grupa wolontariuszy wykazała większe zadowolenie i satysfakcję z życia niż grupy pozostałe.
Profesor Uniwersytetu Pensylwania, Martin Seligman, wyjaśnia, że pomaganie innym może poprawić nasze życie i przynieść satysfakcję z życia. Czasami mały gest potrafi sprawić tyle radości, i działa to w obie strony.
7. Praktyka uśmiechania się – może złagodzić ból
Uśmiech może sprawić, że poczujemy się lepiej, jednak ważne jest, aby ćwiczyć „prawdziwy uśmiech”. Uśmiech to również dobry sposób, aby złagodzić ból, który czujemy w kłopotliwych sytuacjach:
Uśmiech to jeden sposób, by zmniejszyć stres spowodowany niekomfortową sytuacją. Psychologowie nazywają to hipotezą sprzężenia twarzy. Nawet zmuszając się do uśmiechu, powodujemy, że jest on wystarczający, aby podnieść nasze samopoczucie nieznacznie (jest to jeden z przykładów ucieleśnionego poznania).
8. Planuj podróże
Badania opublikowane w czasopiśmie Applied Research in Quality of Life wykazały, że największe szczęście ludzie osiągają na etapie planowania. Moment oczekiwania i rozmyślania podnosi poziom radości.
Badania wykazały, że ludzie, którzy po prostu myśleli o swoich wakacjach, podnieśli poziom endorfin o 27 procent. Zatem jeśli potrzebujesz zastrzyku szczęścia, zacznij już teraz planować.
9. Medytacja – nawyk szczęścia
Medytacja jest często reklamowana jako ważny nawyk poprawy ostrości, jasności i koncentracji, pomaga też zachować nam spokój. Okazuje się, że to również przydatne do poprawy naszego szczęścia.
Dzięki protokołowi tuż po medytacji wiadomo, że doświadczamy uczucia spokoju i zadowolenia, a także zwiększonej świadomości i empatii. Pokazuje to, że nawet regularna medytacja może trwale podnieść nasz poziom szczęścia.
10. Praktyka wdzięczności – wzrost szczęścia i zadowolenia z życia
„Praktykować znaczy wykonywać konkretne, namacalne czynności, to coś więcej, niż jedynie mieć poczucie bycia wdzięcznym. Praktykować to bez wyjątku, codziennie, co tydzień, ale w jakimś rytmie, wypisywać osoby/sprawy/rzeczy, za które jest się wdzięcznym; to wprowadzać rodzinne rytuały wdzięczności; to dzielić się tym z najbliższymi, a nie jedynie narzekać na to, co idzie nie tak. Sposobów jest wiele, ważne, aby mieć gdzieś z tyłu głowy, że WDZIĘCZNOŚĆ DOBRZE JEST PRAKTYKOWAĆ, bo tylko tak może wejść ona w nawyk”.
Z badań wynika, że świadome skupienie się na wdzięczności wpływa korzystnie na nasze samopoczucie. Wyniki wykazały, że pisanie listów wdzięczności spowodowało wzrost poziomu szczęścia i zadowolenia z życia uczestników, przy jednoczesnym zmniejszeniu się objawów depresji.
Wszyscy chcemy być szczęśliwi, ale nie zawsze wiemy, jak to zrobić. Radość z życia każdy czerpie z czegoś innego. A co dla Ciebie jest kluczem do szczęścia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz