Andrzejki 2021

 

Wczoraj w naszym ośrodku odbyły się andrzejki.

Były tańce , przepyszne jedzenie, wróżby i niesamowita atmosfera, którą tworzymy będąc razem.

Jednogłośnie królem i królową andrzejek zostali Miruś i Tereska.

Zachariaszada.

  

W piłkę grać lubimy

od sportu nie stronimy.

Drzemie w nas duch bojowy

do walki zawsze gotowy.

Zachariaszada do boju wzywa.

Każdy uczestnik tutaj wygrywa!”

To było nasze hasło, które przyświecało nam udział w tegorocznej „Zachariaszadzie – integrującej imprezie dla osób niepełnosprawnych”. Co roku jeździliśmy do Zielonek, aby brać w niej udział. Z powodu pandemii impreza ta odbyła się on-line, dlatego też z początkiem listopada przeprowadziliśmy ciekawe zajęcia sportowe. Nasi uczestnicy podzieleni na dwie drużyny stanęli do rywalizacji. Do pokonania mieli tor złożony z kilku zadań. Zabawa była przednia, a zdrowa rywalizacja udzieliła się każdemu. Uśmiech na naszych twarzach nie opuszczał nas nawet po opuszczeniu sali.

Jesień to spacery i zabawa.

 

Praca z klanzą ma niesamowite działanie, uczy współpracy w grupie - co jest bardzo ważnym elementem jej działania. Przy tym uwalnia emocje, rozładowuje i niweluje stres.

Rabsztyn, Olkusz, Pustynia Błędowska

 

"Cudze chwalicie, swego nie znacie"

19 października udaliśmy się nie tak daleko, bo do położonej nieopodal Wolbromia jurajskiej miejscowości Rabsztyn, gdzie zwiedziliśmy zamek  a właściwie jego pięknie zrekonstruowane ruiny na szczycie wapiennego wzgórza. Nam także udało się wyjść na sam szczyt!

Następnym punktem naszej wycieczki było Srebrne Miasto czyli ... Olkusz. Spacerując kilka metrów pod rynkiem, oglądaliśmy eksponaty zgromadzone w piwnicach  XIV wiecznego Ratusza i dawnego Kwartału Królewskiego. Zapoznaliśmy się m.in. z historią miasta, tradycjami wydobycia srebra i ołowiu czy maszynami używanymi dawniej w kopalniach. Na sam koniec zawitaliśmy na naszą polską Saharę czyli Pustynię Błędowską. Jak to zwykle bywa, pogoda nam dopisała i słońce cały czas było z nami.